ROZMOWY PRZED KRYNICA FORUM 2023

Prof. Agnieszka Orzelska-Stączek o przyszłości Trójmorza: W obliczu wojny nie można oddzielić spraw gospodarczych od bezpieczeństwa


„Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że Inicjatywa Trójmorza koncentrująca się na współpracy gospodarczej i infrastrukturalnej coraz mocniej dotyka bezpieczeństwa regionu” – ocenia prof. Agnieszka Orzelska-Stączek z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, kierująca projektem pt. Centrum Badawcze Inicjatywy Trójmorza przy ISP PAN.

 
Czym zajmuje się Centrum Badawcze Inicjatywy Trójmorza?

To projekt realizowany w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk zainicjowany we wrześniu 2022 roku, finansowany w ramach programu Nauka dla Społeczeństwa przez MEiN. W ramach projektu zajmujemy się rozwojem badań naukowych i promocją wiedzy o współpracy regionalnej. Przypomnę, że Inicjatywa Trójmorza obejmuje 12 państw Unii Europejskiej i ma być impulsem rozwoju dla regionu położonego między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym.

O jakiej współpracy mówimy?

O współpracy regionalnej, głównie na płaszczyźnie ekonomicznej, opartej na trzech filarach rozwoju infrastruktury – transportowym, energetycznym i cyfryzacji. W ramach Centrum Badawczego chcemy podkreślić też potrzebę rozwoju współpracy naukowej, wymiany myśli, nawiązywania kontaktów bezpośrednich między naukowcami i ekspertami, podmiotami badawczymi i realizującymi zadania społeczno-gospodarcze w regionie Trójmorza.

Czy Trójmorze to konkurencja dla struktur unijnych? Czy projekt ten należy raczej odbierać jako jeden z głosów wewnątrz umacniający dyskusję na kluczowe tematy?

Chcę zdecydowanie podkreślić: Inicjatywa Trójmorza ma wzmacniać relacje wewnątrz Unii Europejskiej, jest to jeden z głównych celów współpracy. Nie jest to żadna konkurencja dla struktur unijnych, nigdy nie było takich założeń. Celem jest zacieśnianie relacji wewnątrzunijnych i przeciwdziałanie utrwalonym podziałom na bogatszą, lepiej rozwiniętą – zwłaszcza pod względem infrastrukturalnym – Europę Zachodnią oraz wschodnią część UE. Ta forma współpracy ostatecznie ma wzmacniać Unię przez dynamizowanie rozwoju gospodarczego jej wschodniej części. To założenie jest powtarzane w deklaracjach podczas każdego ze szczytów. Narracja o rzekomym dążeniu do budowania konkurencji wobec Unii tworzona jest przez przeciwników tej formy współpracy, nie ma ona jednak wiele wspólnego z prawdą. Wszystkie państwa Inicjatywy Trójmorza należą do UE, uczestnictwo w UE jest ich priorytetem i jednym z filarów bezpieczeństwa.

Czy agresja Rosji na Ukrainę miała przełożenie na projekt Trójmorza? Inicjatywa w obecnych okolicznościach straciła na wadze, czy też może na odwrót, pojawił się kolejny argument za wzmacnianiem współpracy?

Rok temu na szczycie w Rydze we wspólnej deklaracji państw wiele miejsca poświęcono potępieniu działań Rosji. Znalazł się tam zapis, że strony zdecydowanie potępiają rosyjską agresję na Ukrainę, wzywają Rosję do zaprzestania ataków na infrastrukturę i ludność cywilną. Brutalna wojna, jaką Rosja rozpoczęła na Ukrainie, pokazała, jak ważne są cele i projekty promowane przez Inicjatywę Trójmorza. Służą one budowaniu strategicznej odporności na zagrożenia w różnych wymiarach, służą interesom państw uczestniczących w Inicjatywie i wpisują się w interesy Europy Środowej, ale też całej UE. Dla samej Ukrainy Inicjatywa Trójmorza to jedna ze ścieżek budowy relacji z Unią Europejską i NATO. W czerwcu 2022 r. Ukraina zyskała status partnera uczestniczącego Inicjatywy Trójmorza. Rosyjska agresja dużo zmieniła, jeśli chodzi o współpracę Ukrainy z państwami tworzącymi ten projekt.

Czy w związku z wojną na Wschodzie wybiła się kwestia bezpieczeństwa jako kolejnej płaszczyzny współpracy inicjatywy?

Inicjatywa Trójmorza, skupiona na gospodarce, miała być komplementarna wobec powołanej równolegle Bukaresztańskiej Dziewiątki. B9 to osobny format dziewięciu państw należących do NATO, który miał działać na płaszczyźnie bezpieczeństwa, podczas gdy Inicjatywa Trójmorza skupiała się na współpracy gospodarczej. Jednak agresja Rosji sprawiła, że kwestia bezpieczeństwa zyskała na wadze i wątek ten jest teraz bardzo mocno obecny w Inicjatywie Trójmorza, w szczególności w wymiarze bezpieczeństwa energetycznego, cyberbezpieczeństwa i bezpieczeństwa ekonomicznego. W kolejnych deklaracjach pojawia się jako jeden z głównych punktów Nie można oddzielić spraw gospodarczych od bezpieczeństwa. Te obszary mocno się zazębiają.

By wspierać inicjatywę powstał Fundusz Inwestycyjny Inicjatywy Trójmorza, który ma być narzędziem inwestycyjnym służącym do finansowania kluczowych projektów infrastrukturalnych w regionie. Czy działalność funduszu przynosi oczekiwane efekty?

W oparciu o środki z funduszu wsparto już różne inwestycje. Z pieniędzy skorzystali m.in.: Cargo Unit z Polski, Green Energy Data Center z Estonii, firma Enery z siedzibą w Austrii działająca w Europie Środkowej i Wschodniej, BMF Port Burgas – operator bułgarskiego portu w Burgas. Ale fundusz nie jest instrumentem dotacyjnym, działa na zasadach komercyjnych, co bywa źródłem nieporozumień. Fundusz spełnia swoje zadanie, ale ma ograniczone środki, obecnie to około 1 mld euro, a plany sięgają 3 mld euro. Nie jest to kwota, która mogłaby zaspokoić potrzeby regionu, rola funduszu jest zatem ograniczona. Być może pojawi się w przyszłości dyskusja o dodatkowym narzędziu finansowym, które odpowiedziałoby na duże potrzeby państw wchodzących w skład projektu Trójmorza.


Prof. Agnieszka Orzelska-Stączek będzie uczestnikiem Krynica Forum 2023 i zabierze głos w dyskusji na temat przyszłości Trójmorza.

Zapisz się do newslettera