ROZMOWY PRZED KRYNICA FORUM 2023
Paweł Musiałek, prezes Klubu Jagiellońskiego: KF 2023 będzie miejscem twórczej debaty
„Absolutnie kluczowa jest dla nas szczera inkluzywność debaty, zdolność do wysłuchiwania ludzi, którzy czasami pod względem ideologicznym niekonieczne są nam bliscy, ale potrafią powiedzieć coś inspirującego, ciekawego, rzucającego nowe światło na pewne kwestie. Będziemy robić wszystko, by taka formuła – otwartej, szczerej i zarazem kulturalnej debaty, wymiany poglądów, często bardzo odmiennych, z zachowaniem standardów, które są dziś, niestety, rzadkie – była wizytówką Krynica Forum” – mówi Paweł Musiałek, prezes Klubu Jagiellońskiego, który jest partnerem merytorycznym Krynica Forum 2023.
Wbrew czarnym wizjom snutym przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, polskie rolnictwo świetnie poradziło sobie na unijnym rynku. A jak odnalazła się we wspólnocie polska wieś?
Bardzo dobrze, że pan rozdziela te dwie kwestie. Tak to zresztą zrobili nasi eksperci opracowując wielowymiarowy raport pt. Czas na integrację. Wyzwania i szanse dla wsi i rolnictwa w Polsce i formułując fundamentalne tezy.
Jaka jest pierwsza?
Polskie rolnictwo faktycznie najbardziej z wszystkich sektorów gospodarki obawiało się wejścia do Unii, a okazało się być jednym z największych beneficjentów tej akcesji. Dzięki umiejętnemu pozyskiwaniu i wykorzystywaniu środków unijnych rozwinęło wiele silnych podsektorów, eksport stał się niezwykle zróżnicowany i szczególnie w ostatnim czasie mocno przyspieszył, rosnąc wielokrotnie w ciągu zaledwie kilku lat. Na rynkach unijnych jesteśmy potentatem.
Brzmi dobrze. A druga teza?
Ta jest już trochę mniej optymistyczna, ponieważ dotyczy licznych wyzwań, z jakimi polskie rolnictwo będzie musiało się zmierzyć w najbliższym czasie. Głównym jest oczywiście Europejski Zielony Ład (EZL), czyli całościowa koncepcja zmiany paradygmatu rozwoju gospodarczego w Unii Europejskiej. Konsekwencje jej wprowadzenia będą przeogromne i wyzwaniom, jakie w związku z tym stoją przed gospodarstwami rolnymi, nie da się sprostać bez gigantycznych inwestycji. W naszym raporcie zwracamy uwagę m.in. na to, że przy tak rozdrobnionej produkcji rolnej, jak w Polsce, bardzo wiele gospodarstw nie ma potencjału finansowego do poczynienia tych inwestycji.
Jaki z tego wniosek?
Naszą główną rekomendacją wynikającą z tej diagnozy jest doprowadzenie do integracji sektora, zarówno pionowej - od rolnika przez przetwórcę do handlu detalicznego – jak i poziomej, w ramach której małe podmioty rolnicze bardzo blisko ze sobą współpracują, zwiększając swoją siłę gospodarczą i zdolność do wymuszania dla siebie większych marż. W ten sposób zyskają możliwość inwestowania w mniej emisyjną produkcję, co z kolei pozwoli im spełnić wymagania i cele EZL.
Wspomniał pan, że trzeba rozdzielić wyzwania i szanse rolnictwa od wyzwań i szans wsi.
Tak, ponieważ coraz mniejszy odsetek mieszkańców wsi zaangażowany jest w produkcję rolną. Dziś wynosi on ok. 10 procent. Czyli polska wieś tak naprawdę przestaje być wsią rolniczą. Zachodzą w niej również inne istotne procesy społeczne. Z jednej strony przeprowadza się tam bardzo wielu mieszkańców miast – i ta napływowa ludność zasadniczo mienia strukturę społeczną, co ma liczne konsekwencje. Z drugiej strony, szczególnie na obszarach popegeerowskich, szereg wsi szybko się wyludnia. Owszem, jest tam dobra infrastruktura, ale przecież nawet najlepsze drogi i chodniki nie zastąpią tkanki społecznej. Drogi są puste, bo mało kto tam mieszka i mało kto jeździ. Co więcej, w wielu wioskach pozostali w zasadzie tylko starsi ludzie, którzy stają się w coraz większym stopniu niesamodzielni. Młodzi wyjechali, zerwana została pokoleniowa ciągłość. To kolejne realne wyzwanie, któremu jako państwo i społeczeństwo powinniśmy umieć sprostać.
To tylko jeden z wielu tematów, z którymi Klub Jagielloński przybędzie na Krynica Forum 2023 – by inspirować, inicjować poważną dyskusję.
To prawda. Niektórzy śmieją się, że Klub Jagielloński tworzą ludzie nie tyle mocno wyspecjalizowani w jakiejś specyficznej dziedzinie, co eksperci od spraw ogólnych. Ale to jest w dzisiejszym świecie wielka zaleta. Potrzebujemy dzisiaj dobrych polityk publicznych, a te – przy całej złożoności obecnych realiów – mogą wypracować tylko osoby o analitycznym umyśle, potrafiące pozyskiwać i integrować wiedzę z różnych dziedzin. Nie chodzi o to, by wpatrywać się w kółko w jednego puzzla, tylko by umieć wszystkie puzzle zebrać w sensowną całość. Właśnie takich ekspertów staramy się skupiać w naszym Klubie i tacy zaangażowani są w merytoryczne prace nad Krynica Forum 2023.
Czym ma być KF 2023?
Jesteśmy przekonani, że to będzie bardzo dobre miejsce szczerej i twórczej debaty publicznej. Klub Jagielloński odgrywa rolę intelektualnego hubu i zarazem popularyzatora wiedzy i idei. Staramy się przy tym, choć to dziś trudniejsze niż kiedykolwiek, stawiać istotne społecznie i cywilizacyjne kwestie poza nawias doraźnych politycznych kontekstów i rozbuchanych emocji. Absolutnie kluczowa jest dla nas szczera inkluzywność debaty, zdolność do wysłuchiwania ludzi, którzy czasami pod względem ideologicznym niekonieczne są nam bliscy, ale potrafią powiedzieć coś inspirującego, ciekawego, rzucającego nowe światło na pewne kwestie. Będziemy robić wszystko, by taka formuła – otwartej, szczerej i zarazem kulturalnej debaty, wymiany poglądów, często bardzo odmiennych, z zachowaniem standardów, które są dziś, niestety, rzadkie – była wizytówką Krynica Forum.
Klub Jagielloński jest partnerem merytorycznym Krynica Forum 2023. W panelach poświęconych różnym obszarom tematycznym weźmie udział ponad 20 ekspertów związanych z Klubem. Dodatkowo podczas Forum zorganizowane zostaną dwa panele partnerskie poświęcone wnioskom z raportu Centrum Analiz KJ: Czas na integrację. Wyzwania i szanse dla wsi i rolnictwa w Polsce.